05 maja 2024

Na więcborskich ulicach nadal straszą komunistyczni patroni ulic i komunistyczne duchy Stalina, Wandy Wasilewskiej oraz pozostałych zbrodniarzy komunistycznych z PRL !!!

Pomimo upływu ponad pół roku od wejścia w życie ustawy dekomunizacyjnej w Polsce, na więcborskich ulicach nadal straszą komunistyczni patroni ulic i komunistyczne duchy Stalina, Wandy Wasilewskiej oraz pozostałych zbrodniarzy komunistycznych z czasów PRL !!!

W przypadku dalszej opieszałości Rady Miejskiej Więcborka i władz miejskich w tej sprawie, decyzję o stwierdzeniu nieważności uchwały nadającej niezgodną z ustawą nazwę ulicy, budowli, obiektowi lub urządzeniu użyteczności publicznej  podejmie wojewoda po obowiązkowym zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej. Będzie też miał prawo zasięgnięcia opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, po czym zlikwiduje komunistyczną ulicę i nada nową z urzędu, ro samo dotyczy innych obiektów w tym patronów szkół itp !!!

To oznacza koniec komunistycznych nazewnictw, patronów, obelisków i reliktów w Więcborku oraz w całej Polsce. To samo dotyczy komunistycznych ustaw, dzieł naukowych, poezji i prozy. Co na to komitet noblowski, który nadał Nobla dla Wisławy Szymborskiej, która w swoich wierszach nazywa Stalina Adamem naszych czasów. Podobna rzecz dotyczy konfidenta SB z Solidarności noblisty Bolka patrona więcborskiego gimnazjum.

W Więcborku znikną następujące ulice: Salomona Jaszuńskiego, Wandy Wasilewskiej, Hanki Sawickiej, Janka Krasickiego, I Armii Wojska Polskiego, I AWP, Mieczysława Wągrowskiego, Franciszka Zubrzyckiego, BOWiD, Wyzwolenia i 28 Stycznia. W Sypniewie zniknie komunistyczna ulica 28 Stycznia nadana na cześć wkroczenia sowieckich bandytów do wsi w 1945 r. !!!

Oprócz komunistycznych nazw do wymiany w Więcborku jest wiele ulic bez nazw, co jest prawnie i ustawowo niedopuszczalne. Tam do dawna należy nadać nazwy ulicą. Podobna sytuacja jest w Wituni, Runowie i Sypniewie. Zatem do dzieła radni bezradni wobec tego naruszenia prawa od 27 lat III RP.

Wiele lat zabiegałem o to w naszym mieście jednak postkomunistyczne władze miejskie i radni przez 28 lat III RP chronili swoich komunistycznych idoli przy wsparciu usłużnych redakcji i mediów. Jednak teraz lokalni postkomuniści to, już tylko mogą sobie zaśpiewać ,, ale to już było i nie wróci więcej” gdyż wojewoda ich wyręczy już, we wrześniu 2017 r. bo do tego czasu mają czas dokonać samodzielnie te zmiany !!!

To co się u nas dzieje woła o pomstę do nieba. Ostatnio nawet pewien włodarz poszedł na wybłaganie przed drzwi ala redaktorka, który go wygnał zatrzaskując drzwi przed nosem !!! Jak donoszą nasi informatorzy włodarz pytał czego sobie życzy redoktarzyna za medialny spokój, mam nadzieje, że nie zażądał mojej głowy i dziadka Jana jak kochanka Cezara głowy Świętego Jana na świątecznym talerzu !!!

Tomasz Bracka