18 maja 2024

Jan Bracka współtwórca II RP zgnojony przez Środeckiego i WK sprawa trafiła do Sądu w trybie art 212 Kodeksu Karnego !!!

Decyzją Prezydium Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Województwa Kujawsko – Pomorskiego z dnia 26 marca 2014r. pozytywnie zaopiniowano utworzenie nowych miejsc Pamięci Narodowych na mogiłach osób zasłużonych dla Polski i naszego miasta. Nowe miejsca Pamięci Narodowej w Więcborku to groby: legionisty i piłsudczyka, współtwórcy II RP Jana Bracka, ostatniego burmistrza Więcborka II RP Franciszka Kucharskiego, Ks. kanonika Tadeusza Słomińskiego proboszcza więcborskiego, ks. dziekana więcborskiego Jana Wilmowskiego proboszcza więcborskiego, ks. kanonika Jana van Blericqa proboszcza więcborskiego. Kolejne miejsca Pamięci Narodowej w mieście i gminie Więcbork są w trakcie realizacji.  

Pragnę publicznie podziękować Prezydium Wojewódzkiej Rady Pamięci Walk i Męczeństwa w Bydgoszczy za pozytywne stanowisko w sprawie mego pradziadka Jana Bracka, który po latach zaborów jako piłsudczyk i legionista odtwarzał Polskie na tym terenie. To właśnie Jan Bracka udostępnił własne domy odrodzonej Polsce na siedzibę Urzędu Miejskiego i Poczty Polskiej w Więcborku. Przyczynił się do utworzenia na przedmieściach Więcborka rezydencji Prezydenta RP Ignacego Mościckiego, którego wielokrotnie gościł w swoich domach na więcborskim Rynku. Był też radnym miejskim i członkim ścisłego zarządu miasta Więcbork z ramienia BBWR w latach 1920- 1938r. czyli do samej śmierci. Był też założycielem i pierwszym przesem stowarzyszenia KBS Wiecbork w latach 1933 – 1938r. czyli do samej śmieci, która przyszła przedwcześnie 9 maja 1938r. Pogrzeb Jana Bracka odbył się 13 maja 1938r. w Więcborku i zgromadził rzesze osób oraz najważniejsze władze świeckie i duchowne II RP. Jak podaje gazeta sępoleńska z 1938r. tak doniosłego pogrzebu Więcbork nigdy dotąd nie widział, bo w końcu Prezydent Polski nie żegna każdego Polaka, co potwierdził publicznie świadek tych uroczystości Pan Mrotek podczas strzelana królewskiego KBS Więcbork w 2005r.

Akt zgonu Jana Bracka z 9 maja 1938r.
Akt zgonu Jana Bracka z 9 maja 1938r.

Odnosząc się do bohaterów burmistrza Toczki , przewodniczącego Kujawiaka i reszty radnych miejskich z Więcborka, to muszę zauważyć, że przez 25 lat III RP  gloryfikują zbrodniarzy stalinowskich w nazewnictwie więcborskich ulic; pułkownika UPB Wandy Wasilewskiej i reszty tych przestępców co jest niezgodne z art. 13 Konstytucji RP i przepisami kodeksu karnego. Natomiast zasłużoną dla powiatu sępoleńskiego jest działaczka komunistyczna pani Wasiewicz i doktor UBP i to się stało kilka lat temu przy akceptacji starosty i radnych powiatowych z gminy Więcbork. Pomówienia WK i Środeckiego trafiają dziś do Sądu Rejonowego w Tucholi VII Wydział Karny w trybie art 212 kodeksu karnego za pomówienie mojej osoby i mego pradziadka Jana Bracka.

Wyjaśniam, że zgodnie z zarządzeniem katolickiego biskupa Karla Marii Spletta z listopada 1939r. usunięto polskie nazwy z kościoła katolickiego i cmentarza parafialnego w Wiėcborku. To zarządzenie dotknęgło też grobu Jana Bracka, dla tego napisy na grobie Jana Bracka były po niemiecku. Dowód Monografia Więcborka z 1993r. strona 96 autor prof. Wlodzimierz Jastrzębski. Zatem hitleroski biskup katolicki Splett odpowiadał za tą profanacje grobu Jana Bracka, którą przerwałem w zeszłym roku przywracając Janowi Bracka polską pisownie na jego nagrobku.

Nadmieniam, że w czasie okupacji hitlerowskiej obowiązywał calkowity zakaz używania języka polskiego co potwierdza monografia Więcborka wydana przez Urząd Miejski w Więcborku z 1993r. na 96 stronie. Wobec czego napisy nagrobne mojej prababci Albertiny Bracka i pradziadka Jana Bracka nie mogły być napisane po Polsku. Ta sama Monografia Więcborka z 1993r., potwierdza zasługi dla odrodzonej Polski Jana Bracka na stronach 65, 66, 67. 77. Polecam te monografie burmistrzowi Więcborka i jego klakierom, którzy po wojnie przybyli tu ze wschodu jako przesiedleńcy i słabo znają historię Więcborka i jego współtwórców po mrocznym okresie zaborów w czasach II Rzeczypospolitej Polskiej. Te same słowa odnoszę do Roberta Środeckiego z Wiadomości Krajeńskich, który za dzisiejsze pomówienia mnie i mojego pradziadka trafi na ławę oskarżonych w trybie art 212 kk. za to przestępstwo grozi mu rok więzienia i dotkliwa kara finansowa.

Pogrzeb Jana Bracka z udziałem najwyższych władz RP w tym Marszałka Rydza-Śmigłego, Prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Więcbork 13.05.1938r.
Pogrzeb Jana Bracka z udziałem najwyższych władz RP w tym Marszałka Rydza-Śmigłego, Prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Więcbork 13.05.1938r.

Na koniec jeszcze jedna rzecz odnośnie pomówień Środeckiego z WK względem synów sp. Jana Bracka w tym mojego dziadka Henryka Bracka, który walczył w kampanii wrześniowej w WP w Grudziądzu, a pod koniec wojny pod Monte Cassino jako Aliant.  Przypominam, że po śmierci Jana Bracka 9 maja 1938r., za sprawą dzieci Jana Bracka już w ich domach mieścił się nadal Urząd Miejski w Więcborku na Rynku i Poczta Polska na ul Piłsudskiego i tak było do wybuchu II Wojny Światowej co świadczy o ich polskości.  Gdyby mieli preferencje niemieckie tych urzędów by tam nie było panie Środecki.

To pan Cieślik w wywiadzie dla WK ujawnił, że 1 września 1939r.  z naszego domu gdzie był magistrat Konrad Bracka i pan Cieślik z innymi urzędnikami ewakuowali burmistrza Lindeckiego i  cenniejsze dokumenty przed niemieckim agresorem udając się konno w stronę Modlina, a wcześniej wysadzili mosty kolejowe w mieście i gminie Więcbork wiedząc o nadchodzącej agresji niemieckiej.  Wobec tych faktów wywody Środeckiego z WK okazały się kolejnym kłamstwem i pomówieniem, które niebawem osądzi Sąd w Tucholi.

Tomasz Bracka