Mieszkańcy i kierowcy żądają obwodnicy Więcborka!!!

Obwodnicę Więcborka może wybudować firma prywatna i pozyskać 3,3 mln. euro z funduszy unijnych i krajowych przyznanych na ten cel przez Urząd Marszałkowski w Toruniu z których zrezygnował bez konsultacji społecznych burmistrz Więcborka Pan Paweł Toczko, o czym poinformował mnie pisemnie marszałek województwa kujawsko – pomorskiego w Toruniu. Prywatne partnerstwo przy budowie obwodnicy Więcborka to żaden problem. Podobnie dzieje się z budową więcborskiego szpitala, czy z wymianą kotłowni przy Al. 600 Lecia w Więcborku, którą na zlecenie powiatu zmodernizuje prywatna firma bez bez obciążenia kasy powiatu.

Wszystko da się zarobić potrzeba tylko chęci i logicznego myślenia. Poniżej przedstawiam projekt więcborskiej obwodnicy po polach i właśnie tam przy obwodnicy powinny powstać nowe zakłady pracy. Podkreślam że wprowadzenie w to miejsce przy obwodnicy dziesięciu takich inwestorów jak Gabi Bis da rocznie 10 000 000 zł podatku od nieruchomości do kasy miejskiej i w pełni pokryje wymagany udział miasta Więcbork w tej inwestycji.

Miasto musi się rozwijać, a budowa obwodnicy właśnie do tego się przyczyni bo właśnie przy niej będą mogły powstać oczekiwane przez wszystkich nowe zakłady pracy. Centrum miasta Więcbork jest zakorkowane przez auta osobowe i tiry, a w godzinach szczytu ciężko się przedostać na druga stronę ulicy. Nadmieniam, że mała Mrocza kończy budowę obwodnicy, gdzie tamtejsza gmina dołożyła do niej około 10 mln euro czyli ponad 40 mln zł. i jakoś potrafiła poszukać na to pieniądze choć ma budżet dwa razy mniejszy od Więcborka.

Trzeba w kocu powiedzieć prawdę mieszkańcom, że tereny zapadającej się ulicy Dworcowej w Więcborku, gdzie jest tymczasowy objazd dla ciężkich samochodów i tirów niebawem może zostać wyłączony z ruchu ze względu na zły stan techniczny tej drogi. Ponadto cała ulica Dworcowa to teren prywatny PKP SA, zatem trzeba będzie to wykupić od PKP SA,jednak miasto jest puste finansowo jak wielki dzwon, a to oznacza, że niebawem ta prowizoryczna i zagrażająca życiu pieszych i kierowców ”obwodnica” zostanie zamknięta i wyłączona z ruchu kołowego.

Przypominam, że za czasów byłego burmistrza Andrzeja Maracha dług gminy Więcbork wynosił ponad 5 mln. zł.,a dziś wynosi 18 mln. zł. Zatem pytam na co wydano te dodatkowe 13 milionów złotych długu i dodaje, że przy wsparciu unijnymi środkami jest to ponad 30 mln zł.!!! Reasumując obwodnicę Więcborka trzeba wybudować po polach zgodnie z ustaloną dokumentacja techniczną, a czy zrobi to miasto czy też inwestor prywatny to już najmniej istotne. Ważne by jak najszybciej powstała i odciążyła zakorkowany Więcbork.

Tomasz Bracka