Mizerny początek sezonu artystycznego i turystycznego w Więcborku

Mizerny początek sezonu artystycznego i turystycznego w Więcborku, tak można śmiało skomentować ofertę artystyczną przygotowaną na długi kwietniowo – majowy weekend przez MGOK Więcbork i UM w Więcborku. To jakieś nieporozumienie by władze miejskie i MGOK Więcbork ograniczyły się zaledwie do przemarszu przez miasto i mszy świętej za ojczyznę, oraz krótkiego widowiska artystycznego po 3 majowej mszy świętej. A gdzie zabawy w lasku miejskim panie burmistrzu i pani dyrektor MGOK Więcbork. W końcu po to wyremontowano muszlę koncertową za ponad 200 tyś. zł. by organizować tam imprezy. MGOK Więcbork kosztuje mieszkańców Więcborka setki tyś. złotych zatem czas w końcu coś pokazać społeczeństwu, mam na myśli dorobek artystyczny tej placówki, który powinien być zaprezentowany publicznie właśnie w ten weekend kwietniowo – majowy i przez cały sezon wiosenno – letni. To samo odnoszę do licznych stowarzyszeń i klubów w naszym mieście które są finansowane przez miasto, czyli nas podatników. A miało być tak pięknie owe kluby i klubiki miały włączyć się w organizacje imprez masowych w naszym mieście, niestety wątpliwej jakości deklaracje spełzły wyłącznie na pustosłowiu. Pytam ponownie co jest przyczyną że miejscowe kino nie wyświetla filmów skoro wszystkie urządzenia filmowe są sprawne. Na koniec refleksja końcowa skoro MGOK Więcbork i wydział promocji miasta nie stać na organizacje imprez to trzeba rozważyć likwidację tych placówek a setki tysięcy złotych przeznaczane na utrzymywanie tych instytucji i etatów przeznaczyć na organizację imprez masowych przez komercyjne podmioty gospodarcze. Tomasz Bracka