28 kwietnia 2024

Gdzie ta kręgielnia i dębowe podłogi rado miejska Więcborka za wyrąbane setki drzew dębowych z lasku miejskiego w Więcborku

Gdzie ta kręgielnia, strzelnica i dębowe podłogi w obiektach w lasku miejskim szanowna rado miejska Więcborka za wyrąbane setki drzew dębowych z lasku miejskiego w Więcborku w latach 2007, 2008 i 2011r. Publicznie i na papierze deklarowały władze miejskie odbudowę kręgielni w lasku miejskim oraz budowę podłogi i elewacji na budynku KBS Więcbork, okazało się to kolejnym kłamstwem władzy względem mieszkańców którym ma obowiązek służyć a nie szkodzić.

Pamiętam jako prezes KBS Więcbork jak ciągniki gminne kursowały do lasku po drzewo które zawożono z miejsca wyrębu do domów uprzywilejowanych urzędników i innych prominentów. Po tej obronie lasku i drzewostanu KBS Więcbork sadzonego przez mego pradziadka prezesa KBS Więcbork Jana Bracka i pozostałych przedwojennych braci bezprawnie mnie zaatakowano i odsunięto z funkcji prezesa bo śmiałem zaprotestować przeciw tej grabieży mienia brackiego i naraziłem się sezonowej ”władzy”.

Dziś po latach mam oczywista i moralną satysfakcje że wówczas miałem racje bo z zapowiadanych remontów i odbudowy obiektów KBS Więcbork nic nie wyszło i wszyscy zostaliśmy oszukani przez władze miejskie z radą miejską na czele, która w tym roku po raz kolejny wycofała realizacje powyższych inwestycji w tym miejscu . Wszystkie remonty w siedzibie KBS Więcbork wykonaliśmy za prywatne pieniądze członków bractwa, miasto grosza nie dodało. To było celowe działanie władzy by zniechęcić braci do dalszej działalności KBS Więcbork w tych obiektach, to taka stara SBecka metoda doświadczonych niszczeniem ludzi więcborskich komuchów.

Tą sprawę musi wyjaśnić NIK i CBA dosyć tego bezprawia i cwaniactwa nie róbcie z ludzi matołów bo nikt głupi nie jest!!! Ci postkomunistyczni degeneraci mnie też nazwali głupkiem i celowo ośmieszali przez swoich konfidentów ale jak zwykle znowu przegrali ze mną tą batalie te UBeckie pomioty marksistowsko – stalinowskie z Więcborka, które przybyły do naszego miasta z ZSRR po 1945r. by wyniszczać polaków i to co polskie w naszym mieście. Gmina Więcbork jest własnością wszystkich mieszkańców a nie garstki radnych i urzędasów którzy wkulali się na te urzędy dzięki naszej naiwności.

Ta kręgielnia zniszczona przez władze miejskie Więcborka z czasów PRL musi być odbudowana natychmiast, a skradzione podłogi zamontowane na swoje miejsce,to samo dotyczy zgniłych okien w byłym milenium. Jak tak można niszczyć mienie gminne panie burmistrzu i rado miejska własne obiekty się remontuje a nie dewastuje swoją bezczynnością, co w tym wypadku jest celowe i dokonywane z premedytacją. Co wam przeszkadza by Sokół wprowadzić do siłowni w lasku, dwa kluby to więcej pieniędzy na remonty. To jest działanie gospodarcze i oszczędności o które tak głośno zabiegacie na sesjach. Dziś widać że to tylko pozory i blef pod publiczkę.

Tomasz Bracka

Gdzie ta kręgielnia i dębowe podłogi rado miejska Więcborka za wyrąbane setki drzew dębowych z lasku miejskiego w Więcborku
Wyrąb dębów w lasku miejskim w Więcborku. foto Tomasz Bracka