Uwaga kierowcy na fatalny stan drogi wojewódzkiej nr 241 z Mroczy do Więcborka

Uwaga kierowcy na fatalny stan drogi wojewódzkiej nr 241 z Mroczy do Więcborka, szczególnie na odcinku Mrocza – Wiele – Zabartowo. W tym miejscu mamy dziurę na dziurze i nikogo to nie obchodzi że kierowcy niszą auta. Czytelnicy pytają za co płacą podatki drogowe, skoro nic się tam nie robi.  Zarząd drogowy w Nakle i Tucholi zwyczajnie kpi sobie z kierowców i remontuje drogę 241 tylko w obrębie swoich powiatów. Ciekaw jestem co, na to więcborscy radni wojewódzcy Pani Kozłowska i Pan Witkowski w końcu sami tą dziurawą drogą wojewódzką jeżdżą na cykliczne posiedzenia sejmiku wojewódzkiego w Toruniu, niszcząc swoje auta. Cała trasa drogi nr. 241, jest wyremontowana z wyjątkiem wspomnianego odcinka, widocznie pan marszałek województwa Piotr Całbecki woli inne miejscowości z byłego toruńskiego i bydgoskiego, warto o tym pamiętać przy nadchodzących wyborach parlamentarnych. Podobnie jest w mieście Więcbork na ulicy Strzeleckiej która jest prawie w całości zdewastowania na odcinku, od zabudowań przy lesie na ul. Strzeleckiej do końca tej uliczki przy plaży miejskiej w Więcborku. Tam też, nie dość że jest ciasno i wąsko oraz drzewo przy drzewie, to dziura goni dziurę. Jak się zaprasza do miasta turystów to najpierw trzeba uporządkować tak oczywiste rzeczy jak zalepienie dziur po zimie na drodze na plaże miejską, a potem dopiero zapraszać tu ludzi na wczasy. Zresztą mieszkańcy miasta już rozważają pozwy do sądów przeciw ubezpieczycielowi właściciela tej drogi za zniszczone auta. Tomasz Bracka