Dyrektor MGOK Więcbork Karol Koziel podał się do dymisji

Dyrektor MGOK Więcbork Karol Koziel podał się do dymisji, mamy nadzieje że ta dymisja nie była wymuszona przez władze miejskie jak w przypadku dyrektora SDŚ Więcbork pana Jarosława Ługowskiego. W dniu wczorajszym dymisja wpłynęła na ręce burmistrza Więcborka Pawła Toczko. Jedną z głównych przyczyn dymisji był, brak współpracy z radą miejska i burmistrzem. Dyrektor wielokrotnie apelował o poprawę głodowego budżetu tej umierającej placówki. Niestety radni potrafią jedynie wymagać, lecz, za te grosze które przeznaczają na MGOK Więcbork niewiele można zrobić. Pod znakiem zapytania stanęła działalność więcborskiej orkiestry dętej prowadzonej przez dyrektora. W MGOK Więcbork brak nagłośnienia i oświetlenia estradowego oraz podstawowych sprzętów z sceną włącznie, by organizować imprezy masowe. Więc na czym maja pracować artyści szanowna władzo i rado miejska, pytam na czym maja być organizowane występy i za co skoro wasza chciwość nie pozwala na zakup niezbędnych sprzętów oraz na zapłatę za występy artystów. To jest kpina ze strony radnych i władz miejskich by takie grosze przeznaczać na kulturę i rozrywki w turystycznym mieście. Popatrzcie szanowni radni jak to się robi na wsiach i innych miasteczkach turystycznych. Tam co dzień coś się dzieje, a wasza ignorancja społeczeństwa w tej sprawie sprowadziła więcborską kulturę na dno, więcej turyści nie chcą już tu wypoczywać, bo tu się nic nie dzieje za wszą sprawą szanowni radni i władcy miejscy. Promocja miasta też nadaje się do wymiany, co to za wydział promocji miasta który od wielu lat nie potrafi wydać Monografii Więcborka i ustalić kiedy nadano prawa miejskie miastu Więcbork, co to za radni miejscy którzy nie potrafią zadziałać by ustalić datę nadania praw miejskich miasta którego są radnymi. To jest żałosny spektakl wołający o pomstę do nieba. Jak się niema pojęcia o rządzeniu i podstawowych sprawach związanych z miastem to się nie powinno pchać do żłoba i zajmować stanowisk urzędniczych, to samo dotyczy radnych bezradnych w tak prostych i oczywistych sprawach. Tomasz Bracka