26 kwietnia 2024

Radny Antczak ujawnia prawdę i mówi bez zawahania, że obecni radni więcborscy wiedzieli o biogazowni w Runowie od dwóch lat i ją akceptowali razem z burmistrzem Kuszewskim !!!

Radny Antczak mówi dziś w prost, że obecni radni miejscy w Więcborku wiedzieli o budowie biogazowni w Runowie od dwóch lat i ją akceptowali z burmistrzem Kuszewskim, który uczestniczył z radnym Janem Antczakiem w zeszłym roku w poufnych rozmowach z inwestorem biogazowni w Runowie właśnie w tej sprawie !!! Wówczas burmistrz Kuszewski, wedle dzisiejszych słów radnego Antczaka akceptował jej lokalizacje i powstanie w spornym miejscu w Runowie !!!

Witam Pana radnego Jana Antczaka, czy zechce pan mi udzielić wywiad dla czytelników gazety więcborskiej w sprawie planowanej budowy biogazowni w Runowie?

radny Jan Antczak: Tak 

Od kiedy burmistrz Kuszewski i obecni radni wiedzieli o budowie biogazowni w Runowie?

radny Jan Antczak: Tak wiedzieli od dawna, burmistrz Kuszewski spotkał się w mojej obecności z inwestorem biogazowni w Runowie w zeszłym roku w Runowie !

Czy burmistrz i radni byli przeciwni budowie biogazowni w Runowie ?

radny Jan Antczak: Ależ skąd burmistrz i radni byli za biogazownią, która miała dać 300 000 zł. rocznie podatku do kasy gminnej, a prąd z biogazowni o połowę tańszy miał zasilić więcborskie i gminne latarnie !!!

Dziś na spotkaniu z mieszkańcami w sprawie budowy biogazowni w Runowie, radni zaklinali się, że biogazownia została wykreślona ze studium zagospodarowania przestrzennego gminy Więcbork, czy to prawda panie radny?

radny Jan Antczak: To kłamstwo, wykreśliliśmy tylko wiatraki, a biogazownia pozostała na mapach gminy Więcbork.

Czy jest Pan gotów zrezygnować z biogazowni w Runowie !!!

radny Jan Antczak: Oczywiście jak zapłacą 1.500 000 złotych kosztów moich i inwestora to proszę bardzo !!!

Jak Pan się czuje z tym śmierdzącym tematem ?

radny Jan Antczak: Czuje się oszukany przez radnych, kolegów i burmistrza, którzy cały czas akceptowali biogazownie, a teraz na mnie wszystko zrzucają. Czuje się kozłem ofiarnym i chłopcem do bicia. Rozważałem nawet zdanie mandatu radnego i sołtysa Runowa !!!

Czy zamierza Pan dymisje z powyższych funkcji samorządowych w związku z tak wielką nagonką na Pana jak pan twierdzi?

radny Jan Antczak: Rozważam, ale o ostatecznej decyzji poinformuje czytelników w następnym wywiadzie.

Zatem zapytam na koniec naszej rozmowy czy czuje Pan się winny wobec zaistniałej sytuacji?

radny Jan Antczak: Absolutnie nie czuje się winny, natomiast czuje się kozłem ofiarnym radnych i burmistrza i przykro mi, że najbliżsi mnie tak sponiewierają, ale będę walczył o swoje dobre imię i ujawniam całą prawdę !!!

Dziękuje za rozmowę.

Tomasz Bracka

Sesja rady Miejskiej w Więcborku radny Antczak pod obszczałem burmistrza październik 2016 r. - foto Tomasz Bracka
Sesja rady Miejskiej w Więcborku radny Antczak pod obszczałem burmistrza październik 2016 r. – foto Tomasz Bracka