Kto z więcborskich parafian i władz miejskich oraz duchownych chciałby spoczywać na śmietniku zwanym cmentarzem parafialnym w Więcborku !
Kto z więcborskich parafian i władz miejskich oraz duchownych chciałby spoczywać na śmietniku, a jednak to możliwe widząc ogromny bałagan na cmentarzu parafialnym i ewangelickim w Więcborku oraz brak poszanowania dla spoczywających tam osób. Dzikie wysypiska śmieci przy i na cmentarzu to nieciekawa wizytówka więcborskiej wspólnoty parafialnej i władz miejskich oraz radnych.
To samo dotyczy burmistrzu Więcborka i Rado Miejska całego zaniedbanego lasku miejskiego w Więcborku, gdzie czas najwyższy uzupełnić ukradzione ławki posprzątać alejki leśne, zamontować kosze na śmieci i szczeble drewniane przy zgniłych ławkach w lasku i je odmalować. Czas też na naprawienie schodów i zamontowanie poręczy przy schodach prowadzących mieszkańców i turystów od strony jeziora Więcborskiego Młyńskiego przy ośrodkach wczasowych na wzgórze Świętej Katarzyny w Więcborku !
Jakiż to wielki problem zadbać o tą najstarsza nekropolę w mieście czyli cmentarz Parafialny w Więcborku i ja posprzątać., a gdzie jest tablica informacyjna przy tym cmentarzu, że jest to zabytek z zabytkowa kaplicą powstałą z pierwszego kościoła katolickiego w Więcborku ! Czy tak ciężko wysłać burmistrzowi i proboszczowi poległe służby by opróżniły pojemniki ze śmieci i posprzątały dzikie wysypiska śmieci przy cmentarzu i w lasku miejskim w Więcborku.
Naprawy wymaga też uszkodzony płot cmentarny i zabytkowa kaplica cmentarna wybudowana przez Potulickich w miejscu byłego kościoła katolickiego pod wezwaniem Św. Katarzyny. Podobnie jest z kolejną zabytkową kaplicą grobowcem rodu Konkiel. Trzeba też w końcu usunąć z cmentarza tony śmieci bo to uwłacza spoczywającym tam mieszkańcom Więcborka. Podobny bałagan jest na cmentarzu żydowskim i ewangelickim w Wituni i zaniedbanych cmentarzach ewangelickich w całej gminie Więcbork.
Pytam, gdzie są władze miejskie organizacje społeczne, harcerze i uczniowie ze szkół, zamiast spożywać wódę i wino na lekcjach można w ramach lekcji WF posprzątać więcborskie nekropolie. Ogromny bałagan jest też wokół jezior więcborskich, gdzie od wielu lat niema komu posprzątać znajdujące się w wodzie przy samym brzegu liczne butelki i słoiki po robakach i kompotach turystów !
Zwróciłem na to uwagę władzą miejskim i w arogancki sposób zachęcili mnie bym to posprzątał i zgłosił do Wód Polskich i PZW ! Ja jednak się pytam publicznie od czego jest burmistrz z radnymi przecież nie tylko od brania wypłat z naszych podatków, ale przede wszystkim od reagowania na te patologie w końcu za to im płacimy pensję. Natomiast bycie na sezonowym urzędzie burmistrza czy radnego to nie wypoczynek w sanatorium i tłusta wypłata, lecz ciężka praca dla swoich chlebodawców czyli nas mieszkańców !
Czas posprzątać przybrzeżne dno jeziora Więcborskiego w turystycznym i wypoczynkowym z nazwy zaniedbanym mieście Więcbork z zabytkowych słoików wędkarskich, butelek, muszli klozetowych i tapczanów ze sprzętem AGD włącznie utopionym przez pasjonatów przyrody i eckofili w jeziorze Więcborskim Dużym i Więcborski młyńskim szczególnie wokół ośrodków wczasowych !