Po mojej skutecznej interwencji w Enei Operator kolejne nowe oświetlenie uliczne z słupami i linią elektryczną pojawi się na ulicy Mickiewicza w Więcborku
Po mojej skutecznej interwencji w Enei Operator kolejne nowe oświetlenie uliczne z słupami i linią elektryczną pojawi się w tym roku na koszt Enei Operator na ulicy Mickiewicza w Więcborku, co potwierdza załączone pismo skierowane na moje ręce z Enei Operator w Bydgoszczy.
Przypominam, że jesienią zeszłego roku po mojej skutecznej interwencji w Enei Operator wymieniono na jej koszt całkowicie oświetlenie uliczne z słupami, lampami i okablowaniem na ulicach Pocztowej i Gdańskiej w Więcborku, a wiosną 2020 r. na ul. Gen J. Hallera.
Wzywam burmistrza Więcborka z Radą Miejską Więcborka zgodnie z ustawą do natychmiastowego usunięcia naruszenia prawa i zamontowania brakujących latarni ulicznych w Więcborku i Wituni w liczbie 150 sztuk. Przypominam, że Rada Miejska z burmistrzem odrzuciła mój wniosek z załączoną ofertą Enei Oświetlenie , która na własny koszt chciała wymienić w tym roku wszystkie latarnie w mieście i gminie Więcbork i uzupełnić o nowe brakujące oświetlenie na własny koszt przy tej samej cenie przez pięć lat za oświetlenie gminy Więcbork, a po 5 latach rachunki a oświetlenie spadły by o połowę.
Rada Miejska Więcborka powiedziała w uchwale na mój w niosek w tej sprawie nie narażając nas mieszkańców na ciemności egipskie i nadmierne koszta za oświetlenie uliczne, a teraz jęczą w konkurencyjnej gazecie, że im to przypomniałem wnioskując do Rady Miejskiej o podjecie tej inwestycji i przywołanie burmistrza do porządku prawnego.
Wystąpiłem też do rady Miejskiej w Więcborku by łaskawie zleciła i uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla włączonych ponad 20 lat temu 54 hektarów gruntów do miasta Więcbork z osiedlem Plebanka.Niestety tu też powiedzieli mi nie, więc pytam po co włączyli do miasta 54 ha ziemi z Plebanką by przez 20 lat rosły tam ogórki i kartofle ! Naprawdę ręce opadają inne miasta się rozwijają, a tu nadal pipidókowe mroki niemocy rodem z PRL i niesmaczna improwizacja nieudolności !
Niestety kilkanaście osób w Więcborku uzurpuję sobie prawo traktowania gminy Więcbork jak prywatny folwark, a przecież jest zupełnie inaczej zgodnie ze statutem gminy Więcbork, gmina jest wspólnotą i własnością wszystkich mieszkańców, a nie sezonowych burmistrzów i radnych, którzy są na naszym mieszkańców utrzymaniu ! Więc niech grzecznie nas słuchają i działają na naszą rzecz, a nie wedle swojego widzi misie, bo płacimy im pensję z naszych podatków by pracowali z rozsądkiem i sumiennie na naszą rzecz i rozwoju, a nie agonii naszego miasta !