Kultura w Więcborku umiera nawet Nocy Świętojańskiej w tym roku Więcborku nie będzie !
Kultura w Więcborku umiera nawet Nocy Świętojańskiej w tym roku w Więcborku nie będzie ! Minął maj mija czerwiec, a w Więcborku nadal post i nuda. Brak festynów, rozrywek oraz zabaw majowych i czerwcowych degraduję do końca umierające miasto za sprawą nieudolnej polityki promocyjno – rozrywkowej władz miejskich i radnych.
W końcu niemałe pieniądze są przeznaczane z naszych podatków na działalność kulturalną w Więcborku i jej animatorów, więc dlaczego miasto straszy nudą i szarością ! Czy burmistrz z radnymi nie widzi, że już prawie wszyscy młodzi mieszkańcy z Więcborka wyjechali ! To zresztą nic dziwnego bo co tu mają robić, zanudzić się na śmierć i patrzeć na tą agonę, tętniącego niegdyś życiem artystycznym i sportowym miasta !
Prawie wszystkie więcborskie bary i restauracje zostały zamknięte lub wyburzone, jak ostatnio zabytkowy bar Hangar ! Więc do czego zapraszacie turystów, nie kompromitujcie siebie i nas mieszkańców burmistrzowie i radni miejscy ! Przypominam, że jest jeszcze niewyburzona muszla koncertowa w Lasku Miejskim oraz plaża miejska, Rynek, targowisko i Promenada, gdzie można zrobić imprezy plenerowe, ale tego trzeba chcieć panie burmistrzu i rado miejska, a wy ich nie macie !
Również szału niema w programie muzycznego lata w Więcborku, które otworzy Katarzyna Żak 28 lipca przebojami Zbigniewa Wodeckiego, a Sławek Uniatowski zaśpiewa utwory Franka Sinatry. Natomiast tegoroczne Dni Więcborka otworzy 11 sierpnia 60 letni senior estrady Grzegorz Poloczek z kabaretu „Rak”, a zakończy je koncert Dawida Kwiatkowskiego.
Jak ustaliła gazeta więcborska tegoroczna Noc Świętojańska ma się odbyć w Runowie Kr, gdzie najpierw należy burmistrzu i sołtysie Antczak oczyścić zdewastowaną i zakrzaczoną plażę wiejską przy jeziorze Runowskim w Runowie Kr. Dziwię się sołtysowi Antczakowi i mieszkańcom Runowa, że plaża w Runowie Kr. do dziś nie została przywrócona do stanu używalności. W końcu tysiąc mieszkańców Runowa Krajeńskiego, też ma prawo do plaży wiejskiej i kąpieli w wiosenny i letni skwar w jeziorze Runowskim ! Ale to przerasta Sołtysa i burmistrza, więc wianki świętojańskie puszczane będą na basenie przy zamku w Runowie !!!
Natomiast więcborska Noc Świętojańska powinna się odbyć w tym roku na plaży miejskiej lub na Promenadzie ! Miejsca jest dosyć potrzebne są tylko chęci burmistrza, radnych, samorządu mieszkańców i prezesów klubów sportowych, którzy też powinni się włączyć nie tylko w tą imprezę, ale i inne skoro władze miejskie żałują dorosłym mieszkańcom Więcborka rozrywek i zabaw od maja do dnia dzisiejszego !
W mojej ocenie władze więcborskie z domem kultury zniszczył więcborski folklor, pamiętam piękne stroje krajeńskie, hafty, chór Emerton, mandolinistów krajeńskich i zabawy taneczne do rana kultywowane do lat 90-tych minionego stulecia. Dziś tego już niema, zostało to zniszczone przez wątpliwej jakości władze miejskie Więcborka.
Noce świętojańskie powinny się odbywać jak kiedyś w każdej wiosce gminy Więcbork położonej nad jeziorami czyli w Zakrzewku, Lubczy, Pęperzynie, Jeleniu, Śmiłowie, Zabartowie, Borzyszkowie, Czarmuniu. Wystarczy trochę chrustu na ognisko, muzyka z magnetofonu, kilka wianków i dobre chęci sołtysów i władz sołeckich ! Do tego nie potrzeba wielkich scen oraz tablicy 2 na 2 metry z napisem, że 25 złotych na Noc Świętojańską w Zakrzewku sfinansowała UE z twoich podatków robiony w balona od 30 lat Polaku !
Reasumując dla chcącego nic trudnego, a skoro pcha się ktoś na urzędy to trzeba coś robić, bo tam na wczasy się nie przychodzi tylko do ciężkiej i sumiennej pracy ! Od dawna mówi się o remoncie nieczynnego kina i co i nic ! Zamiast budować molo za 2 miliony złotych w Więcborku należało te pieniądze zainwestować w remont kina, budowę muzeum ziemi więcborskiej, rekonstrukcję grodu więcborskiego z VII wieku oraz odmulenie jeziora więcborskiego i odtworzenie naturalnego 50 metrowego przepływu przy jeziorach więcborskich w okolicach plaży miejskiej w Więcborku przy zbiegu ulic Plażowej i Strzeleckiej !
Badania gruntu jeziora więcborskiego wykazały ponad 10 metrów mułu przy promenadzie, podobnie jest w dalszej części jeziora więcborskiego. Zatem czas ratować jezioro więcborskie, a nie budować drogie molo za dwa miliony złotych ! W tym celu należy zamówić specjalistyczny sprzęt z barką z bydgoskiego Fordonu, który wypompuje ponad 10 metrowy muł i osad z dna jeziora więcborskiego i przywróci mu pierwotny ekosystem. Inaczej jezioro więcborskie podzieli los jeziora Łopiennik na więcborskim Lupinku, które istniało jeszcze 100 lat temu, a dziś przerodziło się w zarośnięte bagno ! To jest pole do popisu dla więcborskich władz miejskich i wszelkiej maści znachorów od ekologii z KPK na czele, zatem do roboty bo jezioro więcborskie umiera przy waszej bezczynności !
Tomasz Roman Bracka