Ignorancja ZDW Bydgoszcz i Urzędu Marszałkowskiego względem Gminy Więcbork !!!
Ujawniamy kolejną ignorancje ZDW Bydgoszcz i Urzędu Marszałkowskiego względem Gminy Więcbork, czyli brak reakcji od 2013r, właścicieli Drogi Wojewódzkiej nr 241 wobec żądania Gminy Więcbork w celu wybudowania chodnika i oświetlenia ulicznego przy ulicy Gdańskiej od skrzyżowania z ulicą Krajeńską do skrzyżowania z ulicą Pomorską.
Ta sytuacja pokazuje jak niewiarygodne są te urzędy i nasi przedstawiciele w tych organach władzy wojewódzkiej wobec samorządów gminnych, które nie mogą się doprosić usunięcia naruszenia prawa przez właścicieli drogi na których spoczywa ustawowy obowiązek wybudowania chodnika i oświetlenia ulicznego do granicy terenu zabudowanego w mieście. Wobec powyższego wniosłem skargę na bezczynność ZDW Bydgoszcz i Zarządu Województwa Kujawsko – Pomorskiego na ręce Marszałka Województwa z prośbą o rychłą realizacje powyższej inwestycji o którą zabiegam od wielu lat z władzami miasta.
Przy okazji pragnę podziękować ZDW Bydgoszcz, Marszałkowi Województwa i Burmistrzom Więcborka za pozytywną realizacje mojego wieloletniego wniosku w sprawie budowy chodnika z odwodnieniem przy ulicy Złotowskiej w Wituni. Inwestycja ta została zakończona przed kilkoma dniami i zdecydowanie poprawiła bezpieczeństwo pieszych i kierowców. Poniżej przedstawiam zdjęcie z wykonanej inwestycji oraz pismo Gminy Więcbork do ZDW Bydgoszcz z 2013r. zlecające budowę chodnika i oświetlenia ulicznego przy ul. Gdańskiej w Więcborku.
Na marginesie kolejnych namiętności medialnych Roberta Środeckiego w dzisiejszym wydaniu WK wyjaśniam, że nic mi nie wiadomo o wyroku Sądu Najwyższego w sprawie mojego protestu odnośnie sfałszowanych wyborów parlamentarnych w których ubiegałem się o mandat Posła na Sejm RP. Pragnę też wyjaśnić czytelnikom i Panu Środeckiemu jako osoba wykształcona czyli Technik Administracji po studiach, że zgodnie z Ustawą i prawem polskim każdy z głosowanych kandydatów w tym ja zostaliśmy wybrani posłami przez określoną ilość wyborców, u mnie jest to obecnie niespełna pół tysiąca osób i każdy z nas może objąć urząd Posła RP w tym i ja w obecnej czteroletniej kadencji Sejmu.
Zatem jestem wybrany Posłem RP przez niespełna pół tysiąca Polaków i tego faktu nic nie zmieni, a czy obejmę urząd Posła czy też nie zdecydują przez najbliższe cztery lata przesłanki ustawowe, prawne i losowe które wynikają z ustawy. Przy okazji jeszcze raz dziękuje moim licznym wyborcą za tak wielkie poparcie, które budzi coraz większy strach u Pana Środeckiego i u jemu podobnych. Przy tak wielkiej ponad 150 % progresji jaką zanotowałem w ostatnich wyborach parlamentarnych w stosunku do ostatnich wyborów burmistrzowskich, to w kolejnych wyborach zapewne dojdzie do przekroczenia magicznej liczby tysiąc, a nawet większej.
Bez przekąsu dodam, że jestem politykiem z którym moi konkurenci muszą się liczyć, a ponad sto osób które pokonałem w ostatnich wyborach do Sejmu RP z województwa plasuje mnie w czołówce polityków regionu kujawsko – pomorskiego co bardzo doskwiera wszelkiej maści maruderom i ludziom którzy używają tytułów zawodowych jak dziennikarz choć skończyli swoją edukacje na szkole podstawowej czy zawodówce. Natomiast jeżeli chodzi o gminę Więcbork czy powiat to już widzę strach w oczach lokalnych połykaczy diet czyli radnych po tym jak w ostatnich wyborach uplasowałem się w pierwszej czwórce najpopularniejszych polityków z tego regionu i teraz już stanowię dla ich posad ogromne zagrożenie w następnych wyborach samorządowych.
Tomasz Bracka
